Strony

wtorek, 7 kwietnia 2020

Najdroższe wielkanocne jaja świata




Jaja Faberge.
Był XIX wiek, rok 1885. W carskiej Rosji, car Aleksander III zapragnął obdarować swą żonę prezentem na Wielkanoc. Miał to być klejnot w formie pisanki. Jajo zostało wykonane w pracowni jubilerskiej w Petersburgu, przez  Piotra C. Faberge, nadwornego jubilera carów. Zarówno pomysł na prezent jak i jego wykonanie zyskało wielki rozgłos, zainteresowanie i wieczną sławę nie tylko w Rosji ale w całym świecie.
Jaja Faberge wykonane były ze złota, srebra, kości słoniowej,  masy perłowej i kamieni szlachetnych.
W pracowni w Petersburgu wykonano 65 sztuk tych niewiarygodnie pięknych dzieł sztuki.
Zachowanych zostało 43 dzieł. w tym: w Moskwie - 10 jaj, w Petersburgu -  9.
Królowa Brytyjska posiada w swych zbiorach 3 jaja, Książę Albert z Monaco - 1. Ponadto w Szwajcarii, Niemczech, Katarze, USA,  w prywatnych zbiorach  pozostaje kilkanaście jaj Faberge.
Jaja Faberge mają wielką,  rosnącą wartość. Wyceniane są na 30 milionów dolarów każde.

Mistrz Faberge inspirował się, w zdobieniu jaj, wydarzeniami historycznymi, wizerunkami członków rodziny carskiej, miniaturami rezydencji. W środku jajka kryła się zawsze niespodzianka, która aż do otworzenia podarunku była ścisłą tajemnicą. Dekoracja jednego z jajek zawierała złotą miniaturę karety z siedzeniami z rubinu, szybkami z górskiego kryształu i koroną na dachu.

To trzeba zobaczyć!



https://www.youtube.com/watch?v=5EyeVnQ9ujs





piątek, 20 marca 2020

Uciekać czy walczyć?

























Co trzeba wiedzieć

Każdy wirus przedostaje się do organizmu drogą kropelkową. Atakuje komórki nabłonkowe błon śluzowych, głównie w ustach, nosie. Dlatego najważniejszym jest zadbanie o błony śluzowe ust i nosa.
"Błony śluzowe muszą być przez cały czas pokryte śluzem, który pozwala zapobiegać wysuszeniu komórek nabłonka, ale przede wszystkim chroni komórki nabłonkowe przed bezpośrednim kontaktem z potencjalnie infekcyjnymi czynnikami.
Śluz ma właściwości ochronne dla śluzówki ze względu na swoją lepkość, ale również dlatego że wchodzące w jego skład czynniki (w tym przeciwciała wydzielnicze IgA,  niszczą skutecznie bakterie, wirusy i inne drobnoustroje. 
Zachowanie pokrywy śluzowej w górnych drogach oddechowych jest utrudnione w miesiącach zimowych z powodu wysuszającego działania powietrza podgrzewanego przez różnego rodzaju grzejniki. Ma to szczególne znaczenie w sypialniach, gdzie zapobiec możemy wysuszeniu powietrza umieszczając czysty, nawilżony ręcznik na kaloryferze. 
Inną przyczyną nadmiernego wysuszania śluzówek jest niewłaściwe nawodnienie organizmu, a także oddychanie przez usta, gdy mamy zatkany nos."*

W okresie choroby, ale także wcześniej, w okresie profilaktyki, pozwalamy organizmowi na walkę z nią poprzez;
 - unikanie wysiłku fizycznego (praca, aktywny sport)
 - ograniczenie/odstawienie papierosów, alkoholu. Używki te wysuszają sluzówki.
 - poprawienie parametrów odpornościowych poprzez suplementację wit. C, D3, cynku (wzmacnia śluzówki)
- "stosowanie colostrum, które jest jedynym znanym nam naturalnym suplementem stworzonym przez naturę SPECJALNIE w celu modulowania układu immunologicznego. Powstało ono po to, by nakarmiony nim noworodek jak najszybciej i najwszechstronniej uzyskał zdolność do reakcji obronnej przeciwko wszelkim możliwym czynnikom infekcyjnym, w tym wirusom. Jednak również dorośli, a szczególnie osoby w podeszłym wieku czerpią z przyjmowania colostrum korzyści w postaci poprawy skuteczności układu immunologicznego. Dowodów na takie działanie colostrum złożonego z ok. 250 bioaktywnych czynników dostarczyły w ostatnich dziesięcioleciach dziesiątki prac naukowych.
 Colostrum oprócz swych właściwości immunomodulacyjnych, pomagających układowi odpornościowemu lepiej i szybciej uzyskać gotowość do odparcia wirusa,  posiada bezpośrednie właściwości przeciwwirusowe, co stwierdzono w badaniach z różnymi wirusami.
Colostrum przyjmowane od pierwszych godzin infekcji typu para-grypowego znacznie łagodzi i skraca ich przebieg."*
 -   uwaga! Rosół
"W trakcie infekcji nasz układ immunologiczny potrzebuje nie tylko ogromnej ilości energii, ale również materiału budulcowego do produkcji nowych komórek odpornościowych (leukocytów), a także przeciwciał. Najlepszym, znanym od wieków sposobem dostarczania zarówno energii, jak i materiałów budulcowych jest spożywanie w trakcie infekcji ROSOŁU! Ten bogaty w lipidy i aminokwasy wyciąg z mięsa i warzyw jest atrakcyjną formą posiłku, możliwą do zaakceptowania nawet przez pozbawioną apetytu, chorą osobę. Jest on również niezwykle łatwy do strawienia i wchłonięcia, co podnosi jego wartość."*

Reasumując:
Nie dopuszczamy do wysuszenia śluzówek ust, gardła, nosa.
Suplementujemy właściwe witaminy, minerały.
Stosujemy colostrum
Właściwie odżywiamy się - rosół
Dbamy o higienę fizyczną i psychiczną.



* https://genactiv.eu/blog/blog-wszystko-o-colostrum-i-mleku-klaczy/koronawirus-jak-sie-chronic-przewodnik-krok-po-kroku?fbclid=IwAR0Im-pj-AMCt8gqH8HbnFCmrOWGS7Nn8J1QKe2VZEbSqMzYY7bNwWi8qmU

niedziela, 8 marca 2020

Spotkał katar Katarzynę...




I co z tego spotkania wynikło? Nic dobrego, ani dla kataru, ani dla Katarzyny. Tymczasem:


Kiedy ktoś się przeziębi, idzie do lekarza, ma katar, zajmowałem się tym przez dziesięć lat, wiem, jakie jest typowe leczenie w takim wypadku – wypisuje się decongestant (lek redukujący puchnięcie i zapchanie, gł. w nosie – przyp. tłum.). Nie jestem w stanie zliczyć, ilu widziałem pacjentów, którym lekarze rodzinni dali Sudafed na przeziębienie, a którzy później przychodzili do mnie, ponieważ nabawili się poważnej infekcji zatok.
Co dzieje się, kiedy objawy kataru leczy się za pomocą decongestantu? Blokuje on wydzielanie śluzu. Po co nam śluz? Ponieważ za jego pomocą organizm próbuje wyczyścić błony. Co jeszcze jest takiego w śluzie? Wydzielnicza immunoglobulina A (IgA), potężne przeciwciało niszczące wirusy. Jeśli nie ma śluzu, nie ma też IgA.
Decongestanty powodują także zwężenie naczyń krwionośnych, małych naczyń włosowatych lub tętnic, które do nich dochodzą. Rzęski, malutkie włosopodobne twory, które swoimi ruchami sprawiają, że śluz układa się w strumień, zostają sparaliżowane, ponieważ mają odcięty dopływ krwi. Co się dzieje, kiedy zatamujemy przepływ wody i utworzy się staw?
Na przestrzeni kilku dni rozwijają się larwy. Jeżeli strumień się porusza, wszystko jest w porządku.
Potrzeba ciągłego przepływu śluzu, żeby się go pozbywać i zapobiegać infekcji. Wdaję się tu w szczegóły, ponieważ w wielu przypadkach leczy się objawy, co jedynie pogarsza stan choroby, gdyż najczęściej są one sygnałami, że nasz organizm próbuje się sam wyleczyć.
Jednocześnie, medycyna wciąż przyporządkowuje objawom nowe choroby. Są one nazywane chorobami symptomatycznymi. Używając ENT, na przykład, pacjent wyjdzie z badania z rozpoznanym Rhinitis, czyli zapaleniem nosa. Czy istnieje powód, dla którego dostał on tego zapalenia? Tak sądzę. Czy, w przeciwieństwie do opisowego terminu Rhinitis, czy Pharyngitis (zapalenie gardła), prawdziwą chorobą nie jest ta ukryta przyczyna?
Niektórzy, za sprawą tego samego wirusa mogą chorować na Rhinitis, Pharingitis, Sinustis (zapalenie zatok), czy wszelkie inne „itisy”, które są terminami opisującymi zapalenie. Taka jest nazwa i taka jest choroba. 
Leczy się więc to, co uważa się za schorzenie, a co jest jedynie objawem.
Ron Rosedale, M.D.
Carolina Center for Metabolic Medicine
49 Zillicoa Street
Asheville, NC 28801
(704) 252-5545
autor: Ron Rosendale
tłum.: Karolina Wojciechowska
źródło: Insulin and Its Metabolic Effects