Od dwóch lat moim hobby jest 'uprawa' dyń. Lubię podglądać jak wschodzą rośliny z nasion, rosną, kwitną, dojrzewają... W sprzyjających warunkach: dużo słońca i dużo wody, z dnia na dzień można zauważyć wyraźny wzrost dyni. Dynie, podobnie jak cukinie, mają piękne kwiaty: wielkie, mocno energetycznie żółte kielichy, często opanowane przez pszczoły, bąki, trzmiele. Kwiaty są jadalne.
Właśnie zerwałam pierwszą w tym roku dynię... Nosiłam się z tym zamiarem kilka dni, bo... żal mi było zabierać ją z tego cudownego miejsca - dyniowiska. Jednak, by i inne dynie mogły urosnąć do imponujących rozmiarów, należało to zrobić - dać im szansę.
Pierwsza dyniowa dama ważyła - 9 kilogramów! Tak, dziewięć! W ubiegłym roku największa doszła do 7 kilogramów. Myślałam, że nie będzie pokonana...
Zobaczcie jak dobrze dyniom wylegiwać się w dyniowym gąszczu.
.
U mnie dwie są już ogromne.)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze wypatrzyłam 2 małe i 3 maleńkie dynie na dyniowisku, oraz 3 cukinie. :)
Usuń