Strony

poniedziałek, 5 maja 2014

Morelowe miasteczko - Dürnstein


 
W Dolnej Austrii, w regionie Wachau, 45 km od Wiednia, leży przecudnej urody maleńkie miasteczko – Dürnstein.  Położone na wysokim wzgórzu, jakby wykute w skale (w suchej skale - dürn stein)  moim zdaniem powinno nazywać się Marillenstien, czyli  morelowa skała, albo morelowe miasteczko. Co prawda, to liczne lokalne winnice i winiarnie i cenione za wysoką jakość wina, są sławą tego miejsca, ale wokół, w licznych sklepikach i knajpkach, same morelowe smakołyki: likiery, wermuty, wódki. soki, marmolady, powidła, nawet ocet jest morelowy… Kosmetyki. Specjalnością licznych małych restauracji są pierogi morelowe, morelowy strudel i morelowa brandy. Z wiosną, w kwietniu, cała dolina jest skąpana w delikatnych kwiatach kwitnących morelowych krzewów.

Piękna sceneria, architektura i atmosfera Dürnstein sprawia, że chce się tu spacerować godzinami, przysiąść w cieniu starego drzewa w ogródku jednej z urokliwych kawiarenek i podziwiać uroki doliny, Dunaju, chłonąć dyskretny turystyczny, wielonarodowy gwar. Cudnie…




 


 





 
 












Morelowe sosy i...morelowa musztarda

Austria bez Klimta?... To niemożliwe!
                         


Doskonałej jakości olej makowy.
Ocet morelowy


Rewelacyjna -  mnóstwo niezwykłych smaków,  na przykład: szafran i pistacje - czekolada regionalna

Mieszkańcy w strojach regionalnych, to widok tutaj zwyczajny

Wspinaczka - bo nie spacer -  na ruiny starego zamku  Dürnstein, jest warta trzydniowych zakwasów w łydkach... Widoki na okolicę niezapomniane.
Na trasie można często odpocząć, podziwiając w tym czasie liczne zioła. Dla miłośnika ziół, prawdziwa gratka.


.


Dürnstein... marillen, marillen, marillen...
.                                  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz