Strony

środa, 22 lutego 2012

Wiosenna kuracja, nie tylko dla włosów




Najlepszą odżywką do włosów jest ocet ziołowy. Włosy po takim specyfiku są błyszczące, miękkie, łatwo się układają, wyglądają zdrowo. Te efekty uzyskujemy już po jednokrotnym użyciu. Nawet włosy bardzo zniszczone, wysuszone, z rozdwajającymi się końcówkami nabrały  pięknego blasku i wigoru.
Taki ocet robi się szybko ale na możliwość jego użycia trzeba zaczekać minimum dwa tygodnie, tyle bowiem czasu trwa maceracja ziół w occie.





Zrobiłam dwie wersje octu: dla włosów ciemnych i dla jasnych.
Do wykonania potrzebujemy dwa składniki: zioła i ocet.
Zioła: gotowa mieszanka Herbapolu o nazwie "Płukanka do włosów przyciemniająca" i  "Płukanka do włosów rozjaśniająca".
Ocet: ocet winny "Aceto di Vino" (produkowany z winogron) biały, włoski, o pojemności 1 litra - do kupienia w Almie i drugi - czerwony, tej samej marki.

Całe opakowanie ziół zalałam octem w litrowym słoiku, zamknęłam. Do mieszanki dla włosów jasnych użyłam octu białego a do mieszanki ziołowej dla włosów ciemnych czerwonego. Słoiki stały trzy tygodnie w cieple a nawet ostatnie dwa dni na kaloryferze.
Po tym czasie zlałam gotowe  octy ziołowe do butelek. Ponieważ zioła są drobno mielone to
należy je, przy zlewaniu, przecedzić przez sitko i papierową serwetkę aby były klarowne.




Tak przygotowanego octu ziołowego używam do ostatniego płukania włosów, dodając 1-2 łyżek mikstury na pół litra wody. Efekty są natychmiastowe i wspaniałe.







W ten sam sposób, tylko używając innego zestawu ziół, zrobiłam ocet do ciała:

Zioła: "Herbatka z owocem granatu"(owoc róży dzikiej, skórka z jabłka, owoc bzu czarnego, owoc porzeczki czarnej, koncentrat granatu, owoc żurawiny, owoc maliny) Herbapolu - całe opakowanie
i po jednej łyżce: kwiatu nagietka, arniki oraz 2 łyżki podbiału.
Zachęcam do własnych kompozycji ziołowych.
Ocet: winny "Aceto di Vino", czerwony (ze względu na korzystny dla skóry  resweratrol).
Zioła zalałam octem w szklanym słoiku, zamknęłam, trzymam w cieple minimum dwa tygodnie. Po tym czasie odcedzam, zlewam do butelki.
Używam do tonizowania, zakwaszania skóry całego ciała po kąpieli czy prysznicu - 2 łyżki octu na pół litra wody. Świetny specyfik dla wysuszonej skóry, ujędrnia. Ratuje z opresji wysuszoną skórę rąk:
Kilkakrotnie, w ciągu dnia, przemywamy dłonie octowym tonikiem (2 łyżki octu na szklankę wody), osuszamy, wcieramy krem do rąk. W ten sposób, nadmierna szorstkość dłoni, zostaje opanowana w błyskawiczny wprost sposób.







12 komentarzy:

  1. Bardzo kuszące. Zastanawiam się tylko czy na włosach nie pozostaje niemiły zapach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach octu szybko ulatnia się, bardzo szybko, prawie natychmiast...
      Ponadto jest to ocet ziołowy (macerat octowy ziół)więc zapach jego jest właściwie ziołowy i tak: ocet do włosów jasnych pachnie lekko rumiankiem a ten do włosów ciemnych tatarakiem. Z tego powodu nazwałam je: ocet rumianek i ocet tatarak. Jednak i ten, ziołowy zapach jest bardzo ulotny. :)

      Usuń
  2. Dziękuję za odpowiedź, bardzo wiele ciekawych rzeczy można się u Ciebie dowiedzieć. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To bywaj często. Miło mi bardzo.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy mogę użyć octu jabłkowego? A co mi daje ocet, mogę przecież zrobić płukankę na wodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można użyć każdego octu (jabłkowego, naturalnego z Rossmanna, winnego) jednak nie polecam octów spirytusowych ponieważ mają zbyt dużo dodatków chemicznych i spirytus, który wysusza a tego nie chcemy. :)
      Octy ziołowe, własnego wyrobu, są dodatkowo wzbogacone o właściwości ziół, które przechodzą do octu w trakcie maceracji. :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię Twój blog i przepisy, które na nim znajduję :) Zastanawiam się czy do tonizowania ciała można by też użyć octu balsamicznego, bo akurat taki mam na zbyciu :)? I czy po przecieraniu ciała taką płukanką nie zostaje jakiś kolorek na skórze, nie barwi ręczników?

    OdpowiedzUsuń
  6. W zasadzie dobry ocet balsamiczny nie powinien zaszkodzić ale czy Twój ocet balsamiczny należy do tych 'dobrych,'tradycyjnie wytwarzanych?(są kosztowne i nie jest łatwo je dostać). Dostępne w sprzedaży (tańsze) octy balsamiczne mogą mieć dodatki, które mogą alergizować. Tak czy owak tylko głośno myślę bo nie próbowałam octów balsamicznych do pielęgnacji urody. Możesz spróbować (na nogi) ale pamiętaj, że te octy są bardzo skoncentrowane więc trzeba brać małą ich ilość do wody - na przykład małą łyżeczkę na szklankę(250ml)wody. Ja wolę ocet balsamiczny do truskawek. :)
    Jeśli zaś mówimy o zastosowaniu octów: jabłkowego czy octów ziołowych(na bazie octu winnego lub jabłkowego) to tutaj stosujemy je w rozcieńczeniu z wodą źródlaną, zatem taka pielęgnacja octowa nie barwi skóry ani ręczników.

    OdpowiedzUsuń
  7. Okazało się, że nie przepadam za octem balsamicznym, dlatego chciałam go wykorzystać jakoś:) Niestety mam taki zwykły ocet z dodatkami. Stosując taką płukankę na skórę ciała po umyciu go mydłem z Aleppo, skóra już nie wygląda na wysuszoną i naciągniętą. Takie przemywanie zdecydowanie poprawiło wygląd mojej skóry. Jak mi się skończy ten ocet, na pewno zainwestuję w lepszy winny lub jabłkowy :) Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do zrobienia własnego octu jabłkowego. Wkrótce będą papierówki. Wspaniała sprawa. :)

      Usuń
  8. Witam a mam pytanko czy można dodać olejek zapachowy i czy taka nalewka będzie pachniała takim olejkiem? Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, do octu, jak też do innych płynów dla urody, zawsze można dodać kilka kropel olejku eterycznego. Należy, w takim przypadku, uważać aby olejek był rzeczywiście naturalny a nie sztuczny (jak to często obecnie ma miejsce. :)

    OdpowiedzUsuń