Strony

niedziela, 27 maja 2012

Co w trawie piszczy



Ogrodowe trawniki mogą wyglądać tak. Co prawda, modny jest trawnik czyściutki - sama trawa, ale powiedzcie sami, czy naturalny trawnik nie jest wspaniały? Naturalny, czyli taki jaki stworzył się sam. Dodatkowo, co roku jest inny. Każdej wiosny inna roślina tu rej wodzi. Były lata gdzie przeważał mlecz i trawnik był słonecznie żółty. Innego roku wokół pełno było stokrotek więc było radośnie biało. Tej wiosny rozplenił się bluszczyk kurdybanek, swojsko zwany kurde'bankiem ;) i było błękitnie.
Najcenniejsze jest jednak to, jak ogromną ilość ziół możemy znaleźć we własnym ogródku i wykorzystać dla zdrowia i dla urody a także w kuchni, na przykład sałatka z listków młodego mlecza czy zupa z dzikiego szczawiu. Wieczorem zaś, gdy ziemia nagrzana słońcem, oddaje swe ciepło,  dookoła roznosi się rajski zapach krwawnika, macierzanki, mięty, lawendy...Jak w Plitvicach.... :)

Co, wobec tego, warta jest sztuczna, zielona, czysta trawa?



                                              Mniszek lekarski zwany mleczem


 
                                   

                                                       Stokrotkowa polana




                                                      Koniczyna czerwona




                                                       Jasnota biała




                                                          Babka lancetowata




          Bluszczyk  kurdybanek  



                                                              Dziki szczaw



 



                           

Bluszczem ku oknom
Kwiatem w samotność
Poszumem traw
Drzewem co stoi
Uspokojeniem
Wśród tylu spraw

Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście

Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
Kroplą pamięci
Nicią pajęczą
Zapachem bzu
Wiesz już na pewno
Świeżością rzewną
To właśnie tu


Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton*


*Jonasz Kofta. Pamiętajcie o ogrodach



.


.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz