Strony

wtorek, 1 maja 2012

Majowe ciasto


Podarujcie sobie i innym, odrobinę przyjemności w postaci ciasta z rabarbarem w majowe, słoneczne popołudnie. Dorodny rabarbar kupiłam w Lidlu. Poprosiłam o przepis na ciasto drożdżowe moją bratanicę Monikę, bo jej przepis jest prosty.

Ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką

5 dkg drożdży świeżych
1/2 litra mleka
1 kg mąki pszennej 650
3 żółtka i 1 całe jajo
1/2 kostki masła
2 łyżki cukru
cukier puder do posypania ciasta
1 kg rabarbaru, obranego ze skórki i pokrojonego na 1/2 cm kawałeczki

Kruszonka: 1 szklanka mąki, 1 szklanka cukru, 1/2 kostki masła. Wszystkie składniki połączyć razem, rękami, na sypko.

Drożdże rozmieszać w kubeczku z 1 łyżką cukru do konsystencji płynnej, przelać do naczynia w którym wykonamy całe ciast, dodać 3 łyżki mąki, 1/2 litra ciepłego mleka. Wszystko razem wymieszać na papkę o konsystencji śmietany (jeśli jest za wolne dodawać mąki). Tak przygotowany zaczyn umieścić pod przykryciem ściereczki, w cieple, do wyrośnięcia (podwojenia objętości).
Rozpuścić 1/2 kostki masła, dodać do wyrośniętego zaczynu, dodać żółtka i jajko, szczyptę soli,
1 łyżkę cukru. Wyrabiać ciasto w naczyniu, ręcznie, aż zacznie samo odklejać się od ścian naczynia. Pozostawić w cieple do wyrośnięcia (pod ściereczką).

Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wyłożyć ciasto, rozwałkować na blasze do wielkości blachy, wyłożyć na ciasto, uprzednio przygotowany, rabarbar, posypać całość kruszonką.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180C. - początkowo przez 20 minut w otwartym piekarniku (ciasto dodatkowo wyrasta) a potem jeszcze 30 - 40 minut przy zamkniętym, aż do wyzłocenia się brzegów ciasta. Przed wyjęciem z piekarnika upewnić się jeszcze, drewnianym patyczkiem, czy ciasto jest dopieczone (patyczek ma być suchy po wyjęciu z ciasta). Lekko przestudzić ciasto, posypać z wierzchu cukrem pudrem.







.

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy blog. Ciasto wyglada smakowicie i chyba się skuszę upiec pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też skusiłam się, po upieczeniu, na kilka kawałków (mimo, że ciast unikam) więc teraz na słodycze dłuuugi szlaban. :)
    Dziękuję za uznanie. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń