Dwanaście podstawowych zasad warunkujących poprawę funkcjonowania wątroby

1. Słuchać sygnałów płynących z własnego organizmu: nie jeść, gdy nie odczuwa się głodu, nie głodzić się, jeść zgodnie z potrzebą organizmu a nie zgodnie z ‘rozkładem posiłków ‘ w ciągu dnia, jeść do uczucia sytości a nie do pustego talerza.

2. Pić dobrej jakości wodę. Woda pomaga oczyścić wątrobę i nerki. Organizm potrzebuje małych, ale częstych porcji wody, które zapobiegają kurczeniu się komórek na skutek odwodnienia i wysychania błon komórkowych. Unikać picia płynów w trakcie posiłków.
Bardzo ważna jest dobra jakość wody!

3. Nie spożywać dużych ilości cukrów

Cukry, szczególnie oczyszczone, wątroba przerabia na tłuszcz i cholesterol (trójglicerydy), które mogą odkładać się w komórkach i w ten sposób przyczyniają się do deformacji organów wewnętrznych: wątroby, serca, nerek, tętnic, mięśni.

Należy unikać sztucznych słodzików, produktów typu light,  napojów dla diabetyków słodzonych sztucznie – są toksyczne dla wątroby, wywołują hipoglikemię, zmęczenie.

Gdy mamy dużą ochotę na słodycze to jemy: owoce (świeże  lub suszone – uwaga na siarczkowanie), miód. Ja pomagam sobie wtedy marchwią, buraczkiem,pietruszką - są słodkie. Dla uzależnionych od czekolady proponuje się chlebek świętojański, oraz, czasami, chałwę (sezam, miód, wanilia) może być z dodatkiem migdałów, suszonych owoców. Ponadto orzechy.  Należy pamiętać, że te produkty,  spożywane w nadmiarze, są również szkodliwe dla wątroby ponieważ przekształca je ona w tłuszcz. Na szczęście, po kilku tygodniach odpowiedniego dla wątroby odżywiania, zanika apetyt na słodycze i jest to najlepszy wskaźnik jej oczyszczania.

 

4.  Nie wpadać w obsesje liczenia kalorii w pokarmach – nie liczyć kalorii i nie ważyć pokarmów. Nie zwracać uwagi na wagę ciała – po poprawie pracy wątroby organizm sam unormuje wagę do takiej, jaka jest przypisana do każdego osobnika. Chudzi przybiorą, a grubi schudną.

5. Unikać produktów mogących wywołać odczyny alergiczne - o których wiemy z doświadczenia, że mają takie właściwości.  Żuć dokładnie i powoli każdy kęs pożywienia. Unikać produktów (nawet wykluczyć je) zawierających gluten. Nie przesadzać z piciem kawy, ponieważ jej nadmiar jest szkodliwy dla wątroby. Tylko świeżo zmielona kawa ziarnista może wchodzić w grę.

6. Dbać o stan jelit, ponieważ wątroba filtruje i niszczy wszystkie bakterie i wirusy obecne w pokarmach to nie powinniśmy jej narażać na zbyt dużą ilość nieświeżego pożywienia, które może wywołać chorobę jelit a nawet trwale uszkodzić wątrobę.

Dlatego trzeba spożywać pokarmy świeże, unikać częstego odgrzewania potraw, jedzenia w restauracjach i barach, konsumpcji potraw paczkowanych (duże ilości środków konserwujących).

7.  Nie jeść w stresie lub w stanie napięcia emocjonalnego – krew w stresie odpływa z jelit i wątroby do innych organów a jedzenie w takim stanie prowadzi do wzdęć i nie jest dobrze trawione.

8. Starać się kupować świeżą żywność pochodzącą z upraw organicznych lub biodynamicznych, nie zawierającą środków ochrony roślin, sztucznych nawozów.

9. Białko. Spożywać je pod różną postacią, w tym pod postacią roślin strączkowym a nie tylko produktów pochodzenia zwierzęcego (mięsa, ryb, jaj, produktów mlecznych)

Nasiona, jako doskonałe źródło NNKT, białka, fitosteroli, błonnika pokarmowego. Polecane: siemię lniane, słonecznik, dynia, sezam.

Nasiona powinny być świeżo zmielone w młynku, ponieważ w całości mogą nie być trawione.  Autorka proponuje pastę zwaną LSM, czyli zmielone na proszek siemię, słonecznik i migdały  – posypywać potrawy, warzywa, owoce, dodawać do koktajli. Taka mieszanka jest świetnym pokarmem dla mózgu i regularnie stosowana poprawia pamięć. Orzechy należy jadać wyłącznie świeżo łuskane, ponieważ, gdy zostaną wyłuskane wcześniej i wystawione na działanie powietrza – jełczeją (zawarty w nich tłuszcz) i w takim stanie są dla wątroby 
toksyczne.

Pasta LSM (len-słonecznik- migdały
3 części siemienia lnianego 
2 części nasion słonecznika
1 część migdałów (całych)

Wszystkie składniki zmielić w młynku do kawy, wymieszać, przełożyć do szklanego słoika z ciemnego szkła, przechowywać w lodówce.

10.  Wybierać mądrze pieczywo i smarowidła do pieczywa. Najlepiej, ze względu na gluten, zrezygnować z niego. Nie używać margaryn, a kto ma ochotę smarować chleb powinien wykorzystać: roztarte awokado, Tahini (zmielone i roztarte ziarno sezamu, zawierające mnóstwo wapnia i soli mineralnych).

11. Nie dopuszczać do zaparć. Spożywać dużo świeżych warzyw, owoców, pić odpowiednią ilość dobrej jakości wody.  Przyrządzać samemu i popijać domowy jogurt (bakterie jogurtowe).

12. Unikać spożywania złych tłuszczów: zjełczałych, oraz zawierających nasycone kwasy tłuszczowe:  margaryn, tłuszczów piekarniczych, olejów rafinowanych.

Stosować: tłuszcze występujące w orzechach, awokado, rybach, oliwkach i nasionach. Oleje tłoczone na zimno, szczególnie: oliwa z oliwek, olej lniany, olej z nasion wiesiołka – w stanie naturalnym, czyli nie uszkodzone przez  proces przetwarzania. NNKT są bardzo nietrwałe, łatwo psują się, gdy są narażone na światło, powietrze i podwyższoną temperaturę.  Narażenie na wymienione czynniki powoduje jełczenie olejów, które jest bardzo toksyczne.

Absolutnie unikamy smażonych potraw.

 Najprostszą, podstawową metodą na utrzymanie wątroby w zdrowiu (gdy zaszkodzi nam jakiś błąd żywieniowy lub ulegniemy zatruciu pokarmowemu) jest:

-  stosowanie ziół zamiast chemicznych leków

- w przypadku zatruć pokarmowych, przejedzenia – głodówka, która odciąża wątrobę i pozwala jej zregenerować się. Myślę o krótkiej, rozsądnej, 1-3 dniowej głodówce - do czasu aż organizm sam upomni się o pokarm.

Najprostszą zaś i najważniejszą metodą na utrzymanie zdrowej wątroby jest odpowiednie, czyste biologicznie i chemicznie odżywianie. 

.

 
.