Strony

niedziela, 4 grudnia 2011

Kolory i smaki grudnia



Grudzień - wyjątkowo pracowity, zabiegany, zwariowany czas.  Mimo to  grudzień jest magiczny. Nie dajmy sobie wmówić, że jest inaczej. Nie ulegajmy presji czasu i obowiązku. Postawmy na urok, radość, czar grudniowych dni. Niech w polu naszego widzenia pojawią się aniołowie, gwiazdy, świecidełka, sztuczne ognie, choinki, pierniki, szklane bombki, pachnące świeczki…
Podarujmy sobie nawzajem radość, ciepło i romantyzm tych grudniowych dni. Świętujmy, cieszmy się, bawmy…
Aby wejść w ten świąteczny nastrój wystarczy zrobić w domu piernikowy weekend. Zagnieść ciasto...
Cytuję przepisy mojej córki, która jest pierniczkową  mistrzynią a napisała je, gdy miała 16 lat :
Pierniczki:
50 dkg mąki (ale trzeba więcej, podsypywałam)
30 dkg miodu
10 dkg cukru pudru
12 dkg masła
2 dkg tłuszczu do formy
1 jajko
1 dkg sody oczyszczonej (2 łyżeczki)
4 paczki przypraw korzennych (dałam trzy , bez przesady ;P )
Wszystko się miesza ( miód po podgrzaniu) i wyrabia aż ciasto będzie
jednolite w przekroju.  Podsypać mąką, jeśli będzie zbyt wilgotne.
Wałkować, nie za cienko, wykrawać figurki. Piec ok. 8-10 min w 180 st



I dekorować, dekorować , dekorować… Podstawą dekoracji jest lukier:
Jeśli chodzi o LUKIER, to dość trudno jest podać odpowiednie proporcje.
Najpierw do jednego białka z jajka dosypać około szklanki cukru pudru i ucierać (najlepiej mixerem). Jeżeli lukier będzie za mało biały lub rzadki - dosypać cukru (pudru oczywiście!).
Przed zastygnięciem lukru dekorujemy ciasteczka przeróżnymi posypkami, natomiast gdy lukier zastygnie, możemy użyć pisaków tortowych.
Ale też innych elementów dekoracyjnych:  perełek, gwiazdek, płatków, nasion, małych owoców ...

A kiedy już nabędziemy pierniczkowej wprawy – zróbmy piernikową chatkę.

Choć pracy z nią niemało, naprawdę warto, ponieważ prześlicznie wygląda, a efekt końcowy wynagradza wszystkie trudy! :)
Do wykonania domku używamy ciasta identycznego jak na pierniczki, lub jakiegoś wypróbowanego, które będzie TWARDE.
Osobiście zrobiłam ciasto na ciasteczka imbirowe, ponieważ żal mi było miodu ;))
350g mąki zwykłej
1/2 łyżeczki sody
1/4 łyżeczki soli
2 łyżeczki mielonego imbiru
2 łyżeczki mielonego cynamonu
130g masła
150g miałkiego cukru
4 łyżki syropu klonowego
2żółtkaroztrzepane

Przesiewam razem: mąkę, sodę, sól i przyprawy. Masło  kroję na kawałeczki i palcami łączę suche składniki z masłem tak aby powstało coś w rodzaju drobnych chlebowych okruchów. Następnie dodaję cukier, syrop i żółtka, mieszam. Ma powstać zwarte ciasto. Ugniatam chwilę na stolnicy.
Zawijam i chłodzę - minimum 30minut.
Wałkuję. Piekę w piekarniku  nagrzanym do 180 C, około  12 minut.
Ps. Na domek moich wymiarów, wystarczyła połowa porcji. Kiedy ciasto dostatecznie się schłodzi,
wycinamy elementy (ściany domku) - prostokąty, jako ściany boczne; dwa prostokąty, nieco dłuższe robiące za dach, oraz przód - kwadrat z dolepionym jakby trójkątem.
Radzę wszystko dobrze wymierzyć, aby ścianki pasowały do siebie.
Nie zapomnijcie o witrażykach, bez nich domek straci swój urok ;)
Po upieczeniu i wystudzeniu ciasta,  zdobimy każdą ściankę tak jak nam się żywnie podoba :)) . Płatki migdałów, lub pestki dyni świetnie udają dachówkę ;)
Dopiero po skończonej dekoracji przechodzimy do sklejania, najlepiej "zatrudnić" jakiegoś pomocnika. Naszym cementem będzie po prostu lukier :))

Jak zrobić witrażyki? Potrzebne są nam do tego celu  kolorowe, zwykłe landrynki. Landrynki tłuczemy na pył (każdy kolor oddzielnie) i podczas pieczenia elementów domku ,w miejsce wyciętych okienek nakładamy sproszkowane landrynki. W trakcie pieczenia witrażyki robią się same.

 Dzisiaj napisała do mnie Amelia z forum Biosłone:
Marzę o takim przytulnym, pachnącym ziołami, ciepłym i przytulnym domu.  A wiele zależy od nas kobiet, jaki ten dom będzie. Święta to świetna okazja do nadania mu atmosfery i miłego klimatu.
Tak więc pieczmy, gotujmy, cieszmy się , świętujmy.


1 komentarz: